Conya Doss urodziła się w mieście bez większych soulowych tradycji - Cleveland w Ohio. Uczęszczała do Cleveland School of the Performing Arts i udzielała się z koleżanką z dzieciństwa Stacy Richardson (obecnie śpiewa w chórkach Anthony Hamilton'a) w duecie Lyrik.Conya wydała swój pierwszy album A Poem For Ms. Doss w 2002 i otrzymał on dobre recenzje jednak dotarł głównie do lokalnych słuchaczy. Po dwóch latach koncertowania i promowania swojej osoby oraz doskonalenia swojego głosu Conya powróciła albumem Just Because pod koniec roku 2004.
Do mnie ten album dotarł latem zeszłego roku i kojarzy mi się z drogą do pracy bo uprzyjemniał mi godzinną drogę, gdyż miałam go na odtwarzaczu.
Włączyłam sobie go dzisiaj i mój stosunek do płyty wcale sie nie zmienił. Wciąż jestem nim urzeczona. Doss ma bardzo uroczy i miękki głos. Jeden z lepszych nu-soulowych jakie słyszałam; odrobinę chropowaty i troszkę kościelny, gospelowy co wraz z jej pewnym i lekkim wykonaniem tworzy wyjątkowy klimat. Artystka szczególnie uwydatniła swój talent wokalny na tytułowym Just Because. To numer, który zdecydowanie powinien się znaleźć w ciągłym obiegu na każdej szanującej się stacji z muzyką urban. Na albumie chwilami wymyka się z pod kontroli rytm na niekorzyść melodii ale na wiekszości utworów wszystko jest idealnie dograne i naprawdę można się zachwycić wiekszoscia wykonań. Polecam Sweet Love (I Don't Know), duet The Wind oraz zamykające album Ain't Givin Up.
Również talent do pisania tekstów piosenkarki nie pozostawia wiele do życzenia. Conya Doss ma potencjał zostania jedną z głównych wokalistek sceny nu-soulowej. Oczekujmy dużo więcej od tej utalentowanej młodej artystki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz