Zapowiadany na ten weekend (17 marca) koncert R. Kelly'ego na Univesity of Texas ma być zbojkotowany przez studentki tej szkoły, które sprzeciwiają się występowi ze względy na zarzuty molestowania dzieci jakimi obciążony jest artysta. Studencka organizacja Feminists of Color chce w ten sposób zwrócić uwage na problem przemocy seksualnej wobec kolorowych kobiet.Jako studentki tego uniwersytetu uważamy, że władze uniwestytetu powinny uważniej dobierać ludzi, których sprowadzają na występy na kampus powiedziała jedna z działaczek Feminists of Color.
Obecnie R.Kelly oczekuje na rozprawę. Jest obciążony 14 zarzutami dotyczącymi dziecięcej pornografii.
Ktos powinien to zrobić już dawno temu. Dlaczego ludzie mają kupowac płyty i chodzic na koncerty obrzydliwego zboczeńca? Już od bardzo dawna drażni mnie to gówno. Jak się ma pieniądze to zamiast siedzieć za kratkami zbija się więcej kasy. Do tego R. Kelly jest tandetny. Nagrał kilka fajnych utworów i się skończył. A Trapped in the Closed to nie wiem czy na poważnie miało być czy to był dowcip. Serio, nie lubię go i nie ukrywam, że w większosci chyba za to o czym teraz pisałam.
A jesli chodzi o kwestie przemocy wobec kolorowych kobiet to w kulturze hip hopowej i w muzyce, teledyskach czarnych wykonawców to jest to kwestia tak szeroka i złożona, że zostawie to na kiedy indziej. Niewątpliwie mają z tym duży problem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz