sobota, marca 11, 2006

Reebok wydaje w NYC promocyjne party...

...z okazji nie wiadomo czego. Przypuszczam, że z okazji przekupienia wszystkich możliwych artystów do promowania ich niezbyt udanych produktów. Cokolwiek. Buty sa nieważne wole pumy i naje. Patrzymy na gosci.

Na pierwszy ogień panowie, którzy sygnują nowe buty reeboka. Lupe Fiasco, Nelly, Mike Jones i Daddy Yankee. Dwie rzeczy:
1. czemu buty Mike'a Jones'a są tak szpetne?
2. kto kupi buty dlatego, że promuje je Daddy Yankee albo Lupe Fiasco? No ok, może w Stanach to nie byłby obciach i strata pieniędzy.


Dwie złote pary czarnego showbiznesu: Ashanti + Nelly i Kelis + Nas
Myslicie że robią wspólnie niedzielne grillowanie?
(no wiecie Nelly - Grillz ... haha?)

I połówka trzeciej znanej pary. Beyonce wracaj albo Jay gon' leave your ass for a white girl. A tak serio zamieszczam to tylko dlatego, że uwielbiam Jigga. Nie wiem co to za lala obok niego.

Chilli - gdzie byłas i czemu wciąż wyglądasz tak samo (i to wcale nie szałowo)?

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

no buty reeboka sa beznadziejne to fakt..nie mialam jeszcze zadnych i jak widze nic sie nie zmieni:)
a Chilly wyglada tak niewyjsciowo ze az mi za nia wstyd:)