wtorek, maja 29, 2007

Beyoncé & jej laptop w Monako

Bez wątpienia po tej wyczerpującej promocji należał się jej odpoczynek. Co robiła podczas niego?

Pływała w basenie, a w międzyczasie sprawdzała pocztę od fanów...



Bujała się po Monako mocno pilnując swego laptopa...



I kupowała sobie najmodniejsze ciuchy (zakładamy, że laptopa trzymali ochroniarze).


A teraz znowu czas do pracy, B!

1 komentarz:

Diggerowa pisze...

siedź na tych wakacjach do końca życia!