Beyonce wykonuje He Loves Me 24/04/2007 na koncercie w Sydney.
Jill Scott wykonuje ten sam (zresztą swój własny) utwór na zywo. Rok 2001.
Tak czy inaczej to miło ze strony Bee, ze okazała szacunek jednej z najlepszych wokalistek nu-soulowych wykonując jej utwór. Mozecie mówić co chcecie, że kopia słaba etc ale moim zdaniem tylko Jill potrafi zaspiewac ten utwor tak jak trzeba. Chociaz przynam, ze wykonanie Beyonce mnie zadziwiło - ogólnie naprawdę dała radę tej piosence.
4 komentarze:
Jill wymiata, a Bee... pozniej strasznie długo wyła. Dosłownie wyła. Jakby nie to wycie byłoby całkiem całkiem.
Jill jednak rządzi jesli chodzi o ten numer. wersja Bee mi sie nie podoba ;/
1:0 dla Jill. Wykonanie Bee nie powala
B nie zaśpiewała źle, ale faktycznie 1:0 dla Jill.
Prześlij komentarz