niedziela, marca 18, 2007

His name is Mims

Nie wiemy skąd się wziął, ale jego debiutancki singiel - "This Is Why I'm Hot" jest od trzech tygodni w pierwszej trójce Billboard Hot 100. Jak to napisała Siostra: HIP HOP IS DEAD. I faktycznie brzmi raczej pozersko, ale da się słuchać.

Poza tym Mims zaprosił na swój pierwszy album LeToyę Luckett i tym sposobem dostaliśmy kawałek "Without You", który jest bardzo fajny. LeToya is my h-town chick, she's so fresh. Check that out.


Mims "This Is Why I'm Hot" - posłuchaj/pobierz
Mims feat. Letoya "Without You" - posłuchaj/pobierz

Brak komentarzy: