wtorek, kwietnia 04, 2006

Diddy zadzwonił dzwonkiem

Nie, nie w szkole na przerwę ale na nowojorskiej giełdzie papierów wartosciowych jako symbol otwarcia giełdy. Diddy zrobił to przy okazji promocji swojego nowego zapachu perfum Unforgivable. Cóż mogę powiedzieć. Jesli ma się ogromną wytwórnię, która nie ma żadnych wartosciowych artystów na rynku (mówię poważnie: http://www.badboyonline.com/flashindex.htm kogo stąd kojarzycie?) to trzeba się zająć innymi rzeczami i udawać, że nic sie nie stało.



2 komentarze:

Anonimowy pisze...

P.Diddy w muzyce P.Diddy w modzie P. Diddy na giełdzie...niedługo to się chyab będę bała lodówkę otworzyć ;>

Anonimowy pisze...

wszystko dla kasy:P, no i chyba zeby sie pokazac troche, bo w muzyce jak dla mnie to juz sie wypalil...no chyba ze jeszcze mnie czyms zaskoczy:P