Na kolejnej płycie Beyoncé Knowles usłyszymy więcej tanecznych rytmów. Amerykańska piosenkarka nawiązała bowiem współpracę z przedstawicielami sceny dance.
Beyoncé zaprosiła do współpracy, na razie przy jednym nagraniu, dance'owy duet The Freemasons.
- To będzie wielka płyta, która będzie mogła konkurować z ostatnimi dokonaniami Britney i Rihanny - zapewnia James Wiltshire, połowa duetu. - Beyoncé i jej współpracownicy wiedzą, jakie błędy zostały popełnione przy poprzednim albumie. Był zbyt amerykański, zbyt R&B i zbyt prosty. Tym razem można się spodziewać bardziej międzynarodowych brzmień, które trafią do szerszej publiczności.
Beyoncé zdecydowała się na współpracę z Wiltshirem i drugą połową duetu, Russellem Smallem, po usłyszeniu przygotowanych przez nich remiksów jej piosenek "Déja Vu" i "Beautiful Liar". - Od tamtej pory jej menedżment kontaktuje się z nami niemal codziennie - dodał James Wiltshire.
Co ciekawe, The Freemasons zostali poproszeni o przygotowanie remiksów singla Britney Spears "Gimme More" i jednej kompozycji Donny Summer, ale odmówili, aby móc pracować z Knowles.
No nie wiem.
5 komentarzy:
Tak, idąc w kierunku Britney Spears dotrzemy, b. daleko, doskonały pomysł.
I po co to pogrubienie? Żeby móc konkurować z Rihanną?
własnie tez sie zastanawiam.
zeby było wiadomo kto jest gwiazda tej strony ;)
Bee taneczna? troche sie boje, co z tego wyjdzie.
to jest akurat cholernie pozytywna wiadomość, już kiedyś doszedłem do wniosku, że jakby cały bday zremixowali freemasons, to bym go kupił. no, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Prześlij komentarz